Mam na imię Marcin. W 2013 roku, w wieku trzydziestu kilku lat, miałem poważny wypadek komunikacyjny. W jego następstwie doznałem m.in. złamania miednicy. Dowiedziałem się wówczas, że typowym następstwem tego typu urazów jest uszkodzenie nerwów, które odpowiadają za ruch stopy. Pojawia się wówczas niedowład połączony z opadaniem stopy, tzw. opadająca stopa.
Niestety, problem ten wystąpił również u mnie… Od wypadku minęło już kilka lat, ale opadająca stopa wciąż mi towarzyszy i musiałem nauczyć się z nią żyć. Przy okazji licznych wizyt w szpitalach zorientowałem się, że przypadłość ta jest dość popularna, jakkolwiek większość ludzi nie zdaje sobie z niej sprawy. Myślę, że między innymi z tego powodu, trudno jest uzyskać na jej temat rzetelne informacje, również od niektórych lekarzy i rehabilitantów.
Na niniejszym blogu chciałbym dzielić się swoim doświadczeniem życia z opadającą stopą z innymi, których dotknął ten problem. Mam nadzieję, że zawarte tu informacje pomogą w diagnostyce, rehabilitacji, dobraniu odpowiedniego zaopatrzenia ortopedycznego – wszystko to przekłada się na większą sprawność w codziennym życiu. Zachęcam do kontaktu ze mną w razie pytań lub propozycji tematów do poruszenia.
Pragnę podkreślić, że prezentowane na tym blogu wypowiedzi i opinie są wyłącznie moimi własnymi, i samodzielnie napisanymi. Nie jestem lekarzem ani rehabilitantem. W razie wątpliwości należy zawsze szukać pomocy specjalisty!
Nie wyrażam zgody na kopiowanie treści niniejszego bloga bez mojej pisemnej zgody. Cytowania wyłącznie za podaniem źródła.