1. Co to jest opadająca stopa i jakie są jej typowe objawy?

Dla sprawnego człowieka, jak dla mnie przed wypadkiem, jest niepojęte, że stopa może tak po prostu opadać. Jako niemowlaki, stawiając pierwsze kroki, wyrabiamy sobie odruch, aby przy wykonywaniu kroku unosić stopę do góry. W żargonie ortopedów zdrowy człowiek „przetacza” stopę, czyli stawiając nogę na ziemi zaczyna od pięty, a potem stopniowo przenosi ciężar na palce. I tak krok za krokiem. Przy opadającej stopie jest to niemożliwe, bo nie działają mięśnie odpowiedzialne za jej unoszenie do góry. W efekcie chód jest upośledzony, bo chory musi poradzić sobie ze stopą, która wbrew naturze zawsze najpierw dotyka podłoża palcami. Opadająca stopa poważny problem, który bez odpowiedniego zaopatrzenia ortopedycznego (najczęściej w postaci ortezy, ale o tym później) bardzo utrudnia sprawne poruszanie się.

Człowieka z opadającą stopą można rozpoznać po nadmiernie wysokim unoszeniu do góry i zginaniu w kolanie chorej nogi. Ma to na celu skompensowanie opadania stopy, tak, aby nie zahaczać palcami o podłoże. Chód taki nazywany jest „bocianim”, przez oczywistą analogię. Innym, często spotykanym sposobem kompensowania opadającej stopy jest wyrzucanie nogi na bok.

Opadającej stopie zwykle towarzyszy ograniczona lub zniesiona możliwość unoszenia do góry palców stopy. Dość częste jest, że uszkodzeniu ulega tylko nerw strzałkowy, opowiadający za ruch stopy do góry. Z kolei nerw piszczelowy, unerwiający tylne mięśnie łydki i odpowiadający za ruch stopy w dół działa. W efekcie można stanąć chorą nogą na palcach, choć stanięcie na pięcie jest niemożliwe. Tak właśnie wygląda mój uraz i wydaje mi się on dość typowy. W poważniejszych przypadkach, gdy uszkodzeniu ulega więcej niż jeden nerw, ruch stopy może zaniknąć zarówno w górę jak i w dół, tak, że staje się ona całkowicie niewładna. Czasem zanika również czucie w stopie.

Opadająca stopa nie jest chorobą sama w sobie. To raczej objaw różnych urazów i powikłań o podłożu neurologicznym. W moim przypadku chodzi o uszkodzenie nerwu kulszowego w wyniku jego mechanicznego naciągnięcia na poziomie uszkodzonej w wypadku miednicy. Stopa może jednak opadać z dużo bardziej prozaicznych przyczyn. Jedną z nich jest długotrwałe przebywanie w pozycji w kucki, co ma miejsce na przykład przy zbieraniu truskawek. Taka pozycja może wywoływać ucisk na przebiegający w okolicy kolana nerw strzałkowy. W przypadku nieznacznego i krótkotrwałego ucisku problem zwykle sam ustępuje. Są jednak przypadki ludzi, którym po długotrwałym kucaniu całkowitej władzy w stopie nie udało się odzyskać. Opadająca stopa może również wystąpić przy stwardnieniu rozsianym, wylewie, zwyrodnieniach kręgosłupa – na pewno nie jest to kompletna lista. Zdarza się, że nerwy odpowiadające za unoszenie stopy zostają uszkodzone podczas operacji na stawie biodrowym lub kolanie.

5 myśli w temacie “1. Co to jest opadająca stopa i jakie są jej typowe objawy?”

  1. Bardzo dziękuję za jasny, rzeczowy opis. Przydałby się komentarz lekarza specjalisty. Świetnie napisany artykuł.

    1. Mój przypadek jest dokładnie taki sam jak pan to opisał w akapicie zaczynającym się od słów :opadającej stopie zwykle towarzyszy itd, a kończący sie na słowach :dość typowy. Proszę napisać czy jest szansa poprawy funkcjonowania mojej stopy .

      1. Panie Alfredzie, po tego typu diagnozę proszę się udać do lekarza. Z moich tekstów zapewne Pan wyczuwa, że jestem pesymistą/realistą jeśli chodzi o możliwości poprawy przy opadającej stopie, ale w tym zakresie powinien się wypowiedzieć lekarz neurolog po przeprowadzonym badaniu EMG/ENG.

        1. jestem w tej chwili na etapie diagnozowania. obecnie po EMG które wykazało że od kolana w dół jest zmniejszona przewodność nerwu strzałkowego. Również po USG kolana które wykazało że obok nerwu strzałkowego pod główką kości strzałkowej mam guza lub tłuszczaka który być może uciska nerw. Czekam jeszcze na opis rezonansu kręgosłupa który zleciła mi doktórka dla pewności czy od tej strony nie ma przyczyny/ wcześniej nigdy nie narzekałem na kręgosłup. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *